1. Poznaj nowych ludzi

Na co dzień trenujesz w swojej rodzimej sekcji. Znasz wszystkich na sali, znasz swoich ziomków, jednego lubisz mniej innego bardziej ale… po pewnym czasie wpadasz w pewną monotonię. Ta monotonia to powtarzalny schemat związany z brakiem dodatkowych wyzwań, który prowadzi do zmniejszenia bodźców do rozwoju: No powiedzmy sobie szczerze:
Przyzwyczajasz się do tego, że np. Antek słabo robi uniki do martelo i armada (rodzaje kopnięć w capoeira) , Krzysiek w roda (miejsce, gdzie rozgrywa się walka capoeira) robi tylko gwiazdy i ucieka do tyłu gdy kopniesz meia lua de compasso (rodzaj kopnięcia), Robek zawsze się popisuje i staje tylko na głowie, Żaneta to lubi tylko grać na pandeiro (instrument muzyczny) i do rody nie wchodzi, a Kamil to ciągle przychodzi 10 minut po czasie i zawsze omija rozgrzewkę 🙂 ( a i jeszcze wychodzi przed roda bo na busa się spieszy 😉 )
Niby wszystko fajnie ale w tym „bezpiecznym” i „ przewidywalnym” treningowym świecie brakuje wyzwań!
Na warsztatach, eventach, rodach czy treningach w innych sekcjach zawsze doświadczysz czegoś nowego, co zdecydowanie pchnie Twoje umiejętności do przodu! Nowe doświadczenia i możliwość treningu z kimś kogo nie znasz, bądź nie trenujesz z nim na co dzień sztuki walki – to daje ogromnego kopa i podkręca Twój rozwój !
Uwielbiasz swoją sekcję i swoją salę gimnastyczną? Mam nadzieje! 🙂
Ale.. poznaj nowych ludzi 😀

 2. Nowe bodźce motywujące do rozwoju

Raz czy dwa razy w tygodniu przemierzasz tą samą drogę do swojej ulubionej sekcji ukochanej sztuki walki. Jedziesz od wielu miesięcy w to samo miejsce – tym samym autobusem czy tramwajem, autem przemierzasz te same ulice mijając te same bloki, skrzyżowania… Wiesz co? Czujesz się fajnie, bezpiecznie, ale wkrada się tutaj znów monotonia. Wiesz jak to działa? Ludzki umysł zawsze z braku nowych bodźców przyzwyczaja się do tego co zna. Poznaj coś nowego – Wyrwij się z bodźców, które znasz i wybierz się do innego miasta a zobaczysz, że to piękne uczucie a zarazem niezwykła przygoda!
Z Capoeira nierozerwalnie związany jest motyw wędrówki, można by rzec tułaczki w nieznane – ponieważ to co nieznane jest ekscytujące – daje zastrzyk sporej motywacji. Wszystko co nowe i niecodzienne powoduje, że zaczynamy działać na wyższych obrotach.
Trenuj solidnie ze swoimi ludźmi, ale szukaj tez motywacji na zewnątrz.

3. Poznaj podejście innych trenerów do treningu sztuk walki

Wiesz w ogóle, że istnieją inni instruktorzy w naszej grupie?
Baaa wiesz o tym, że są inne grupy?

„ Tleneze, a ja myślałem, ze to Pan jest całym miscem 🙂 )”„ Taaa no w Brazylii goście skaczą, fikają to wiem wiem ale, że co? Łał… ciekawe w takim razie co on potrafi i nie mogę się już doczekać, czego nas nauczy 🙂 )”

Wiesz.. trenujesz już od dłuższego czasu pod okiem swojego trenera. Jest Ci tu bardzo dobrze i przyjemnie. Wiesz, że jak trener wchodzi na salę z lekkim uśmiechem to znaczy, że będzie niezły wycisk. A jeśli z boomboxa poleci „Despacito” to pewnie będzie taneczna rozgrzewka bioder „ Oooo nieeeee… znowu „ 😀
Wiele razy robiliście „tylko 30 pompek” za brak dyscypliny, a mniej więcej w czwarty wtorek i drugi czwartek miesiąca to zawsze robi jakieś nudne ćwiczenia na leżąco – mówi, że to podobno by wzmocnić mięśnie brzucha i grzbietu – a Ty przecież tu jesteś by robić salta i kopać 5 razy w powietrzu, a nie wzmacniać jakieś grzbiety … a i jeszcze mówi, że należy do treningu odpowiednio przygotować ciało rozgrzewką i rozruchem, i ile w te 20 minut można by było porobić salt… ehh stracony czas. Może inny trener ma inne podejście, inne metody treningowe, inne spojrzenie na techniki i elementy, a może poznasz jakiś nowy sposób, wskazówkę na technikę, której nie potrafisz jeszcze wykonać a już przecież 3 razy spróbowałeś i się nie udało 🙂 Swoją drogą… ile setek razy próbowałeś zrobić gwiazdę bez rąk ?
Wiesz, że zawsze można poprawić a to szybkość, a to wysokość, a to technikę wykonania, a to lądowanie, a to start, a to choćby dopracować uśmiech w trakcie lotu 🙂

4. Dołącz do społeczności pasjonatów

Zgrupowania, warsztaty, eventy, rody czy inne wydarzenia, które łączą pasjonatów capoeira to ponad wszystko o czym było powyżej : miejsce do umacniania naszych przyjaźni więzi grupowych i relacji.
Wiesz, że dla wielu z nas Capoeira jest stylem i sposobem życia. Nasza grupa Arue Capoeira i naszych przyjaciół to społeczność, w której się wzajemnie wspieramy i motywujemy.

Mimo odległości pomiędzy miejscami naszych treningów, są chwile właśnie podczas warsztatów, kiedy ludzie z całej Polski mogą spotkać się i wspólnie potrenować. Nie robimy tego codziennie, bo każdy z nas ma swoje życie, ale raz na jakiś czas organizowany jest event, właśnie w weekend kiedy ludzie mają więcej czasu.
Jesteśmy pozytywnymi ludźmi, których połączyła wspólna pasja i wspólne cele – to My wszyscy jesteśmy filarem tego co sobą prezentujemy i dlatego tak ważne jest to by być ciągle aktywnym i zaangażowanym.
Trenujemy osobno ale wiemy, że jesteśmy częścią czegoś dużego, czegoś bardzo ważnego, czegoś co reprezentuje wysokie wartości– i właśnie to w tym jest najpiękniejsze i najważniejsze – Ty też należysz do tej społeczności i Ty też jesteś tak samo ważny i wszystkie nasze działania właśnie kumulują się przy okazji Warsztatów i eventów Capoeira

5. Rozwijaj się szybciej i efektywniej

Wiesz co? Tak sobie myślę też na ile poważnie podchodzisz do swoich treningów. Naprawdę uważasz, że wystarczy 2 razy na tydzień pomachać nogami i rekami by coś osiągnąć? Słyszałem wiele razy taką opinie, że rozwój w Capoeira w trakcie weekendu na warsztatach można porównać do 2-3 miesięcy regularnych treningów w tygodniu na normalnych zajęciach. Nie dlatego, że dzieją się tam czary, ale dlatego, że właśnie na warsztatach wzbijasz się na wyżyny swego zaangażowania, koncentracji, cierpliwości, wytrwałości i charakteru. To czas i miejsce gdzie każdy przybywa z odpowiednim nastawieniem i przede wszystkim z ciekawością, motywacją. Ooooo , jest również i rywalizacja. Wiesz jak to działa mobilizująco? Kiedy widzisz nowe twarze, masę ludzi a każdy z nich prezentuje rożny poziom umiejętności, odruchów, talentów i podejścia do Capoeira – to jest właśnie ta esencja, którą możesz doświadczyć podczas warsztatów capoeira.

Dlatego właśnie… WARTO jeździć na warsztaty Capoeira!